wtorek, 7 lutego 2012

Prolog ♥ ♠ ♦ ♣

Hajimemashite! Jestem Arina. Doozo yoroshiku. Mam dosyć długie, jasne włosy i nie typowe jak na azjatkę wielkie, niebieskie oczy. Dlaczego? Otóż nie jestem azjatką, ale tu się wychowałam. Myślę, że jestem europejskiego pochodzenia, ale nie wiem tego na pewno. Tak naprawdę, pamiętam z mojego dzieciństwa niewiele. Wychowywał mnie jak własną siostrę pewien starszy ode mnie chłopak. Znalazł mnie w lesie, gdzieś na pograniczu Kraju Ognia i Kraju Rzeki. Byłam wtedy bardzo mała, miałam może pięć lat. Chłopak miał czarne włosy i oczy. Traktował mnie jak własną młodszą siostrę. Chociaż był młody, wyglądał tajemniczo i jakby smutno. Nie powiedział mi o sobie wiele. Nawet nie znam jego imienia - on mi nie powiedział, a mi głupio było o to pytać. Zawsze kiedy go wołałam mówiłam po prostu "nii-nii" albo "nii-san". Pamiętam też kilka innych osób, ale właściwie tylko ich obecność. Z jakiegoś powodu nie pamiętam nic dokładnie z tamtego okresu. Byłam tam szczęśliwa, jednak kiedy trochę podrosłam mój "braciszek" nie chciał już się mną zajmować. Być może miał jakieś powody, być może po prostu mu się znudziłam. Zaprowadził mnie tuż przed bramę wioski Konohagakure i wymruczał tylko "Nie możesz z nami zostać. A poza tym jestem już zbyt dorosły, aby zajmować się takim dzieckiem jak ty, Arina... wybacz" pod nosem na odchodne. W tym miejscu pojawiła się czarna dziura w mojej pamięci. Następną rzeczą, którą zapamiętałam, był chłopiec w moim wieku, patrzący na mnie z zainteresowaniem. Opalony blondyn o wielkim, promiennym uśmiechu obejmującym również jego niebieskie, iskrzące się oczy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz